piątek, 28 grudnia 2012

11.






Dziś po raz pierwszy pokażę coś ode mnie. Nie żeby było to coś wyjątkowego ale jednak. Bardzo miło było mi poznać tego pana. Myślę, że potrzebuję więcej takich wyjść. Fajnie jest zobaczyć ambitnych artystów, którzy dokładnie wiedzą czego chcą i do tego dążą.
Oczywiście N. ma humorki, chuj wie o co - w ciąży na pewno nie jest. 
Powoli ucieka ze mnie życie. Powoli tracę panowanie nad moim wkurwieniem. 
Zastanawiam się o co chodzi tak naprawdę w snach. Dzięki nim możemy dostrzec jak kreatywni jesteśmy. Jak dziwne są nasze myśli i co nas naprawdę przeraża. Ciężko mi stwierdzić, czy krowa która pojawiła się w moim śnie świadczy o mojej prostocie, głupocie, spontaniczności czy oryginalności. Gdyby się nad tym zastanowić to w sumie.. uciekła mi ta myśl. Ciężko mi się myśli kiedy mażę o kolejnym dziwnym śnie. Chce zostać w krainie snów i już nigdy się z niej nie wydostać.





Jarek Jaruszewski (BISZ)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz